Łączna liczba wyświetleń

Solniczka

Solniczka
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Święty Marek Ewangelista. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Święty Marek Ewangelista. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 25 kwietnia 2013

Święty Marek Ewangelista i zbrodnia katyńska

Nie dysponujemy pewnymi danymi na temat męczeńskiej śmierci [Św. Marka] Apostoła. Niektórzy umieszczają ją w roku 68 w Aleksandrii za panowania Nerona, inni w latach panowania Trajana (98-117). Przekazy są jednak zgodne co do tego, iż powodem jego śmierci była nienawiść pogan, jaką wzbudziła jego gorliwa działalność apostolska, której owocem było wyprowadzanie coraz to nowych dusz z mroków zabobonnych wierzeń.

Nie znałem dotąd szczegółów n/t śmierci mego świętego patrona. Został porwany ze świątyni, podczas celebracji Najświętszej Ofiary, następnie przywiązany powrozami do wozu i był ciągnięty ulicami miasta, raniąc tym samym śmiertelnie jego ciało. Mordowano go na raty...

Jak sobie pomyślę o tym, co spotkało Świętego Marka, oraz wielu innych Męczenników Pańskich to pierwsza myśl jaka przychodzi, to taka mniej więcej: czasy fizycznego dręczenia Świadków Chrystusa odeszły w głąb kart historii. Ale oto w me ręce wpada szereg artykułów poświęconych Zbrodni Katyńskiej. i myślę sobie: zaraz, zaraz! Co prawda, nieco inny czas, ale kontekst ten sam: śmierć za wierność swoim przekonaniom, narodowej tożsamości i obrzydzenia wobec komunizmu/bolszewizmu. 

Krew Św. Marka Męczennika uświęciła ziemię Północnej Afryki; krew pomordowanych na Golgocie Wschodu  jeszcze nie objawiła pełni celu, dla którego została przelana...

Tak więc Święty Marek, w Roku Wiary, mój patron, w dzień imienin zmobilizował mnie na nowo do podjęcia refleksji nad treścią mej cnoty wiary. W jakiego Boga wierzę? Co od Niego przyjmuję, a co chce mu ofiarować?