Łączna liczba wyświetleń

Solniczka

Solniczka
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ojciec Janusz Pyda OP. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ojciec Janusz Pyda OP. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Anioły wszystkie trwożą się tak już samych siebie niepomne:



Zwiastowanie 
(Rainer Rilke)
Słowa Anioła

Nie jesteś bliżej, niż my Boga;
Jesteśmy wszyscy dalecy od niego.
Ale cudowne są i błogosławione twe ręce przez niego.
U żadnej z niewiast tak wychylone
nie dojrzewają pod takim powiewem:
ja jestem rosą, ja dniem wionę,
ale ty jesteś drzewem.

Zmęczyłem się dalekim lotem,
wybacz, nie pomnę w końcu,
co On, ogromny, w stroju złotym
siedząc jak w wielkim słońcu,
kazał zwiastować tobie, marząca
(ja tu zmyliłem prawe z lewem).
Patrz: jestem wieść zaczynająca,
ale ty jesteś drzewem.

Rozpiąłem skrzydła swe ku dniom
najodleglejszym, gdym wzlatał;
teraz przepełnia twój mały dom
moja ogromna szata.
A jednak czujesz swą samotność
jak nigdy; czy widzisz mnie, nie wiem;
bom jest jak powiew, co gaju dotknął,
ale ty jesteś drzewem.

Anioły wszystkie trwożą się tak,
już samych siebie niepomne:
nigdy pragnienie nie było tak
niepewne i tak ogromne.
I może wkrótce cię poruszy
coś, czego w snach się spodziewasz.
Bądź pozdrowiona, widzę w duszy:
gotowa już: dojrzewasz.

Tyś mi jak wielka brama była,
która się wnet otworzy.
Tyś ucho ku mnie nakłoniła
i moja pieśń się zagubiła
w tobie jak w wielkim borze.

Tak sen z tysiąca jednej nocy
spełniłem tobie moim śpiewem.
Bóg spojrzał na mnie: i olsnął patrzący

Ale ty jesteś drzewem.

Tłum. Mieczysław Jastrun

Dziś na prędko, gotowiec. Mam za sobą zły dzień. Lepiej, jak zamilknę.
Tutaj interpretacja wiersza wg o. Janusza Pydy, dominikanina.