Łączna liczba wyświetleń

Solniczka

Solniczka
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wielkanoc. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wielkanoc. Pokaż wszystkie posty

środa, 3 kwietnia 2013

Zmarli żywym otwierają oczy

Oktawa Wielkiej Nocy w tym roku, po raz pierwszy w trakcie mej kapłańskiej posługi obfituje w pogrzeby. Po jednym dziś, jutro i w piątek.
Dziś przewodniczyłem uroczystościom pogrzebowym. Pełen kościół ludzi, większość przystąpiła do Komunii Świętej. Byli też i tacy, którzy wcześniej się wyspowiadali. Zwłaszcza tym ostatnim chciałbym poświęcić uwagę.

Wydaje mi się, że umrzeć w czasie Triduum Paschalnego czy w Oktawie Wielkiej Nocy to wielka łaska Boża nie tylko dla umarłego, w którego życiu akuratnie dopełniają się tajemnice Paschy Chrystusa i objawiają się owoce Jego dzieła. To także łaska dla żałobników, którzy uczestniczą nie w Mszy żałobnej, lecz we Mszy oktawy Wielkiej Nocy, ponieważ nie wolno odprawiać żadnych innych Mszy Świętych. Jest więc „Gloria”, białe szaty liturgiczne, pieśni wielkanocne, całkowite skoncentrowanie się na Zmartwychwstaniu Pana.

Ci zaś, którzy jakoś tak „średnio” przejmują się sprawami życia duchowego, nolens volens stają wobec tego wszystkiego i od nich zależy, na ile oddalą od siebie obojętność i chłód, a pozwolą na dotkniecie ich serca łaską Paschy Chrystusa.

Nie będę się tu mądrzył, tłumaczył, malował plastycznych scen. Pan sam daje znak. Oby miał we mnie i  w każdym innym wierzącym skuteczny przekaźnik, poprzez który poruszy serca obojętne.

niedziela, 31 marca 2013

Wielkanoc śniegiem malowana

Za oknem śnieg, mimo, że to już koniec marca. Kilka warstw białego puchu zalega na gruncie. Poza tym wietrznie, zimno, pochmurnie. Krótko: ziąb.

W kalendarzu liturgicznym, dziś przypada Wielkanoc. Święta kojarzone z wiosną, z budzącym się do życia stworzeniem. Tak jak Chrystus Pan złamał oścień śmierci, tak i też natura, budząca się do życia - wszystko to motywuje nas do życia bardziej, głębiej, mocniej i przytomniej.
Można by narzekać, mieć pretensje do Pana Boga, że sobie żarty stroi albo że nas lekceważy, obdarowuje zapomnieniem. Mnie się jednak wydaje, że i aurą nam Stwórca coś ważnego komunikuje: czy aby nie traktujecie mnie tak, jak na dworze aura traktuje was? Chłód, dystans, odrzucenie; zasypywanie waszych sumień co raz to nowymi powodami i usprawiedliwieniami, by Mnie nie szukać, nie słuchać, nie uwielbiać?
Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale. (Kol 3,1-4)

Radość Zmartwychwstania to między innymi żar miłości Boga do człowieka. Bóg pożałował człowieka, jego zamrożonych uczuć, relacji, pragnień i tęsknot. Poprzez Mękę, Krzyż i chwalebne Zmartwychwstanie zapalić może w nas Pan ogień miłości, zdolnej rozpuścić największą hardość ludzkich serc i dusz. Jednego tylko potrzeba, by dar ów przyjąć zestroić swe serce i rozum z łaską Pana naszego, który dziś pyta Ciebie i mnie: czy wierzysz we Mnie? Czy wierzysz, że ja zdolny jestem przekroczyć granicę śmierci?